W naszym Mieście i na przedmieściu ruszyły 3 budowy o znaczeniu publicznym. Basen miejski, kościół w Sulbinach i prywatna hala do tenisa na terenie dzierżawionym od CSiK. Finansowanie ich budowy jest oceniane przez pryzmat przyzwyczajeń ostatnich 90 lat gospodarowania w Polsce.
Świątynia będzie finansowana przez Kościół. Trudno, żeby ateiści lub nie-katolicy płacili za rozbudowę czyjejś instytucji, choćby stanowili 10% naszej społeczności.
Budowę hali sfinansuje trener tenisa Wojciech Baduchowski. Trudno, żeby za budowę hali płacili nie-tenisiści, którzy stanowią 95% społeczeństwa.
A budowę basenu sfinansuje Miasto. A więc za obiekt dla pływaków zapłacą nie-pływacy, których w Garwolinie na pewno jest więcej niż pływaków. I to rzadko kogo razi. I nikt nie poczuwa się do powinności zorganizowania składki na ten cel. Czas ją przeprowadzić!
Dziękujmy niepublicznym inwestorom za to, że swymi inwestycjami kwestionują „oczywistość” publicznego finansowania obiektów sportowych i kulturalnych.